Czyżby Blizzard postanowił wskrzesić trupa? Na tegorocznym Gamescom serwis IGN miał okazję porozmawiać z Timem Mortenem, producentem Starcraft2: Legacy of the Void. Pewnym jest, że LotV jest ostatnią odsłoną Starcraft2 i cała fabuła ze znanymi nam bohaterami zostanie zakończona.
Tim nie twierdzi jednak, że to zupełny koniec uniwersum, więc możemy mieć nadzieję na więcej w przyszłości. W wywiadzie dla serwisu IGN Morten powiedział:
Tim nie twierdzi jednak, że to zupełny koniec uniwersum, więc możemy mieć nadzieję na więcej w przyszłości. W wywiadzie dla serwisu IGN Morten powiedział:
„To nie jest koniec dla całej marki StarCrafta, tylko zakończenie historii kilku poszczególnych postaci. Nie mamy na razie żadnych konkretnych planów co do przyszłych StarCraftów, ale te uniwersum ma oczywiście ogromny potencjał i może pomieścić wiele innych opowieści.”
Nie ukrywam jednak, że nie wydaje mi się aby nowy Starcraft powstał w najbliższym czasie, Blizzard pozwoli odpocząć marce. Wiemy jednak, że Blizzard uwielbia bawić się swoimi grami i od czasu do czasu wskrzesić coś starego. Diablo jest już po odświeżeniu i trzyma stabilnie swoją pozycję na rynku. Dalej Tim Morten mówi:
„To dla nas bardzo przyjemne uczucie, iż jest zapotrzebowanie na kolejne RTS-y w świecie Wacrafta. Gdy skończymy produkcję Voida, to sądzę, że zbierzemy się i porozmawiamy o tym, jaki projekt mógłby nas teraz zainspirować. Nie ma wątpliwości, że będziemy rozważać uniwersum Warcrafta, StarCrafta, a także zupełnie nowe pomysły. Wszystko jest możliwe.”
Dziękuję Tim. Zatem myślę, że wszystko stało się jasne. Starcraft odpadnie bo czas na odpoczynek, nowy pomysł raczej odpadnie bo z nowego uniwersum wyjdzie Overwatch. Pozostaje nam dziadziuś Warcraft i coś czuję w kościach, że to właśnie z tego uniwersum będziemy niedługo oglądać trailery. A imię jego będzie Warcraft 4.
Źródło: IGN
Źródło: IGN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz